Mroczne historie PRL-u

Spektakularne pościgi, brawurowe ucieczki, strzelaniny, eksplozje bomb, ataki terrorystyczne, morderstwa, oszustwa, wyłudzenia, napady i skomplikowane śledztwa. W Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej też mogłyby powstawać dobre kryminały i filmy sensacyjne, gdyby tylko władza ludowa chciała chwalić się swoimi osiągnięciami i porażkami. Nie chciała. Ale wszystko skrupulatnie notowała, powiększając swoje opasłe archiwa.

Dzięki temu dziś możemy wrócić jeszcze raz do najsłynniejszych zbrodni i przestępców PRL-u korzystając z akt zgromadzonych w Instytucie Pamięci Narodowej. Archiwa przeszukiwał dziennikarz Jakub Chełmiński. Sprawdzał, co władza miała do ukrycia i jak głośne sprawy wyglądały z perspektywy milicjantów próbujących je rozwikłać. Czy Jerzy Paramonow rzeczywiście był bohaterem, jakim okrzyknęła go warszawska ulica? Czy zrobiono wszystko, żeby znaleźć sprawców napadu stulecia na Bank pod Orłami? Jak „Psychopata ciemności” chciał otruć tysiące Polaków, a Rudolf Olma wniósł bombę na pokład samolotu? Odpowiedzi na te pytania przez lata tkwiły w archiwach i dziś przenosimy je na światło dzienne.